Dlaczego unikać szpitali

Dlaczego unikać szpitali

Są w życiu nieprzewidziane sytuacje, kiedy to nie da się uniknąć pobytu w szpitalu. Może się na przykład komuś przytrafić, że na wakacjach złamie nogę lub rękę i bez odwiedzin w przybytku medycyny się nie obędzie. Choć nikt nie chciałby brać udziału w wypadku drogowym, rzeczywistość wskazuje, że taka tragedia może spotkać każdego i to w najmniej spodziewanym momencie. W takich sytuacjach szpital okazuje się koniecznością, i to pożądaną. Jeśli jednak jest to możliwe, warto korzystać z innych niż szpitalne metod leczenia. W nagłych przypadkach może się okazać, że wystarczy porada lekarza rodzinnego i nie trzeba udawać się na izbę przyjęć. Wiele osób potrafi szybko i bez zastanowienia uzasadnić, dlaczego warto unikać szpitali. Przede wszystkim duże zagęszczenie chorych i rozmaitych zarazków potrafi doprowadzić system immunologiczny do granic wytrzymałości. Oprócz tego wiele różnych badań diagnostycznych bardzo wycieńcza organizm. Jeśli chodzi zaś o szpitalne jedzenie, nie trzeba nikogo przekonywać, że nic nie zastąpi domowych obiadów. Ponadto bliscy mogą odwiedzać chorego jedynie w wyznaczonych godzinach, a na niektórych oddziałach także po spełnieniu ścisłych wymogów bezpieczeństwa. W domu natomiast rekonwalescencja przebiega w mniej formalnej, miłej atmosferze. Pacjent znajduje się wśród najbliższych i szybciej wraca do zdrowia.