Gdy dopada nas depresja

Gdy dopada nas depresja

W wielu krajach europejskich i nie tylko coraz większy zasięg ma schorzenie, zwane depresja – jak szacują specjaliści, w naszym kraju około 20 procent dorosłej populacji ma ten problem, z czego większość nie zdaje nawet sobie sprawy, że problem istnieje. Depresja może mieć bardzo różne objawy, na pewno do najczęstszych należą – obniżenie poczucia własnej wartości, problemy ze snem, z koncentracją, nadmierne jedzenie lub w ogóle wstręt do wszelkiego rodzaju pokarmów, chęć odizolowania się od wszystkiego i wszystkich, utrata motywacji do jakiegokolwiek działania. Inne objawy to nerwowość, na przemian wybuchy płaczu i dzikiego śmiechu, bez żadnego powodu, ucieczka od rozwiązywania problemów, a z czysto fizycznych dolegliwości mogą towarzyszyć depresji częste bóle głowy, bóle stawów, popadanie w alkoholizm, czyli sposób na ucieczkę przed problemami. Jeżeli dana osoba widzi u siebie kilka z tych objawów występujących w tym samym czasie, albo też widzimy, że ktoś z naszych bliskich ma takie objawy, należy nie czekać i udać się do lekarza psychiatry. W naszym kraju na taką wizytę nie jest potrzebne skierowanie od lekarza rodzinnego, jedynym problemem jest niestety konieczność oczekiwania w długich kolejkach do specjalisty – pozostaje wizyta prywatna. Niestety wielu ludzi w naszym kraju traktuje wizytę u psychiatry jako automatyczne zakwalifikowanie do grupy osób chorych psychicznie, a więc w jakiś sposób wykluczonych – i to powstrzymuje ich od wizyty u lekarza psychiatry.