Kolki u niemowląt – duży problem

Mówi się, że każde dziecko musi się z mału wypłakać, że poprzez płacz wyrabiają się u dziecka pewne grupy mięśni. Jednak rodzicom takiego maluszka wcale nie jest do śmiechu, kiedy nocami trzeba uspokajać dziecko, nosić na rękach i zastanawiać się, co jest powodem płaczu – początek choroby, kolka czy też po prostu zwykłe rozdrażnienie. Najczęstsza przyczyna takiego płaczu jest u maluchów tak zwana kolka, czyli bóle brzuszka – dzieje się tak z uwagi na fakt, że układ pokarmowy dziecka dopiero kształtuje się, dziecko przystosowuje się do nowych pokarmów i w ten sposób powstają bóle. Na ataki kolki rodzice maja rozmaite sposoby, jednym z nich jest przytulenie dziecka do piersi bezpośrednio po jego nakarmieniu, lekkie klepanie po pupie, aż dziecku się odbije. Innym sposobem zapobiegania kolkom jest podawanie niemowlęciu herbatek ziołowych, dobrze robi taka herbatka z kopru włoskiego, niektórzy rodzice stosują zaparzany kminek lub majeranek. Ulgę przynosi dziecku podczas napadu kolki przykładanie do brzuszka ciepłych przedmiotów, może to być na przykład pieluszka, nagrzana uprzednio czy to żelazkiem, czy w inny sposób. Trzeba jednak uważać wtedy, aby nie była ona za bardzo ciepła, bo to może spowodować zamiast ukojenia dziecka jego płacz. Dobre efekty daje też kładzenie dziecka na brzuszku, nawet na dłuższe okresy czasu, a zwłaszcza po nakarmieniu go. Istotne jest tez nie podawanie dziecku do jedzenia czy picia takich pokarmów, po których zauważamy wzmożone bóle kolkowe.