Potówki – czy przegrzewam swoje dziecko?

Początkujące mamy często martwią się każdą zmianą na skórze swojego dziecka. Każda plamka czy krostka od razu sprawia, że mama staje w trybie gotowości i szuka przyczyny. Kobiety martwią się o alergię na mleko krowie, czyli na białko i wykluczają je ze swojej diety, obawiają się również uczulenia przez kosmetyki jakie stosują podczas kąpieli czy przewijania. Przyczyna jednak bardzo często bywa o wiele prostsza – potówki. Potówki to małe czerwone krosteczki, czasami mogą przybrać postać bardziej zaognioną, z białym czubeczkiem. Pojawiają się zwykle w miejscach narażonych na przegrzewanie – plecach, zgięciach rączek i nóżek, w fałdach skórnych na szyi i pod pachami. Przyczyną powstawania potówek jest przegrzanie organizmu. Często wydaje nam się, że dziecko marznie, że to malutkie ciałko wychładza się bardzo szybko i niestety ubieramy dzieci za grubo. Jeśli potówki już wystąpią jest to dla nas znak, że ubieraliśmy dziecko za ciepło. Żeby sprawdzić czy dziecku jest ciepło dotykamy nie rączek, dłoni, a karczku, dłonie mogą być zimne. Jeśli karczek jest ciepły i suchy – dziecku jest ciepło. Jeśli ciepły lub gorący i wilgotny to znaczy że dziecku jest za gorąco. Nie bójmy się ubierać dziecka cienko gdy na dworze jest upał. Tylko maleńkie dzieci, do około 3 miesięcy powinny mieć jedną warstwę ubrań więcej niż dorośli, potem dziecko ubieramy tak, jak siebie pamiętając że my się rozgrzewamy spacerując a dziecko leży w wózeczku i tam może zmarznąć.