Vilcacora z południowoamerykańskiej dżungli

Co jakiś czas w Europie i w Stanach Zjednoczonych pojawiają się nowe rośliny, które oryginalnie rosną w Ameryce Południowej, często w samej Amazonii. W większości przypadków każda z tych roślin ma jakieś świetne działanie na rzecz organizmu ludzkiego. Jedne z takich roślin leczą, inne z kolei poprawiają urodę, a jeszcze inne mają i jedno i drugie działanie. Jedną z roślin, która zrobiła prawdziwą furorę na niemalże całym świecie, jest południowoamerykańska vilcacora. To roślina, której działanie doskonale wpływa na układ immunologiczny człowieka. Znacząco wzmacnia jego działanie. Zdaniem wielu osób (nie można tu mówić o lekarzach czy specjalistach, ale są to również osoby wiarygodne) vilcacora potrafi nie tylko zmobilizować organizm do wygranej walki z rakiem, ale także również potrafi wytworzyć przeciwciała, mogące sobie poradzić w walce z wirusem HIV czy nawet zaawansowaną formą AIDS. Vilcacora sprzedawana jest w firmie suszu. Parzy się ją podobnie, jak herbatę, tylko, że trzeba ją dwadzieścia minut gotować na jak najmniejszym ogniu. Herbatka z Vilcacory ma bardzo przyjemny smak i orzeźwiające działanie. Kiedy stosuje się ją w konkretnych celach leczniczych, zaleca się picie jej dwa razy dziennie po pół szklanki. W przypadku picia vilvcacory profilaktycznie, wystarczy raz dziennie.